GRUZ

GRUZ to wystawa zaprezentowana podsumowująca różne wątki gruzińskie, którymi zajmowałem się w ostatnich latach, chociaż nie zawsze tematy uległy wyczerpaniu lub domknięciu – zbieram je jednak w formie dużej instalacji łączącej ponad 830 zdjęć, nadając całości bardzo narracyjny charakter opowieści o stuletniej historii Gruzji i jej współczesności. To bardziej odpowiedź na potrzebę zaznaczenia tych tematów w obliczu tego, co się dzieje na świecie i co się dzieje w samej Gruzji. Jest to więc także wystawa o społecznej odpowiedzialności sztuki oraz – chociaż nie wprost – o procesie twórczym.

Po wyborach parlamentarnych w październiku 2024 roku w Gruzji wybuchły gwałtowne protesty powyborcze, które w dalszym ciągu trwają, kiedy piszę te słowa w maju 2025 roku, a o których trochę jako społeczeństwo Zachodu już zapomnieliśmy. Trzeba tu zaznaczyć, że same wybory były jedynie zapalnikiem do wybuchu społecznego w akcie sprzeciwu wobec działań rządzącej od 2012 roku partii Gruzińskie Marzenie, która podjęła szereg rozwiązań odsuwających Gruzję od idei demokracji: wywołując (a według wielu niezależnych obserwatorów także organizując i finansując) zamieszki przeciwko marszom równości, nawołując do przemocy wobec niezależnych dziennikarzy (co poskutkowało morderstwem przynajmniej jednego z nich), czy też wprowadzając analogiczną do rosyjskiej ustawy o tzw. agentach zagranicznych (dotyczącej organizacji pozarządowych). W efekcie z nadzwyczaj przyjaznego kraju Gruzja przeradza się w przestrzeń ksenofobii, a ja wcale nie jestem pewien, czy jeszcze kiedykolwiek tam będę chciał ponownie jechać.

W ramach wystawy zaprezentowany został wybór zdjęć z cykli:

  • Czarne słońce modernizmu – dokumentujący pogórniczą miejscowość Chiatura, znaną z kilkudziesięciu kolejek linowych, współcześnie docenianą w środowiskach tzw. darkturyzmu,
  • Gruzińskie marzenia – odnoszącą do tematu wyborów,
  • De iure, de facto – przedstawiającą Anaklię, czyli niedokończony kurort przy granicy z Abchazją oraz Lazikę, czyli pobliskie miejsce, gdzie miała powstać nowa stolica,
  • Łzy Tskaltubo – opowieść o poradzieckich sanatoriach, w których przez ponad dwadzieścia lat mieszkali uchodźcy po wojnie domowej,

a także dwie instalacje fotograficzne:

  • W performowaniu turystyki najważniejsze jest performowanie,
  • Performowanie turystyki to ostatecznie także turystyka.
Zdjęcie z cyklu Gruzińskie marzenia
Zdjęcie z cyklu Czarne słońce modernizmu
Zdjęcie z cyklu Czarne słońce modernizmu
Zdjęcie z cyklu Czarne słońce modernizmu
Zdjęcie z cyklu De iure, de facto
Zdjęcie z cyklu De iure, de facto
Zdjęcie z cyklu De iure, de facto
Zdjęcie z cyklu Łzy Tskaltubo